poniedziałek, 9 maja 2011

przepis niejadalny ;)

Podobno dłonie kucharza są najczystsze na świecie. Nie idzie to niestety w parze z ich niebanalnym wyglądem, o nie! Ręce kucharza nie są piękne i wypielęgnowane. Są spracowane, zniszczone i niewyględne. Anthony Bourdain w swojej książce "Kill grill" poświęca opisowi swoich pocharatanych dłoni aż dwie i pół strony! Cóż, pięknych dłoni już mieć nie będę, co ze spokojem i godnością przyjmuję, gdyż jest to poświęcenie z miłości. Do gotowania oczywiście. Nie zmienia to jednak faktu, że dbać o siebie należy, zwłaszcza przed wakacjami, gdzie trzeba będzie pokazać "pozimowe" ciało. W związku z tym dla wszystkich Pań (może i niektórych Panów), podaję przepis na świetny, sprawdzony, domowy peeling do ciała, który moim zdaniem jest przynajmniej 100 razy lepszy niż każdy kupny. Choć w czasach drogiego cukru, może się okazać nieco luksusowy ;) Wg przepisu wyprodukujemy porcję, która spokojnie starczy nam na trzy zabiegi.

- pół szklanki oliwy
- pół szklanki cukru białego kryształ
- 2 łyżki miodu
- roztarte listki z gałązki rozmarynu

Wszystkie składniki łączymy w naczyniu, nakładamy podczas kąpieli pod prysznicem. Masujemy ciało okrężnymi ruchami i spłukujemy. Pozostawia skórę jedwabiście gładką. Idealny do ciała, do twarzy polecałabym jednak coś o drobniejszej ziarnistości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz